Tabela ligowaSzczegóły
Nazwa M. Pkt.
1. BRUK-BET 2 Termalica... 34 92
2. LUBAŃ Maniowy 34 68
3. POPRAD Muszyna 34 67
4. MKS LIMANOVIA Limano... 34 66
5. WIERCHY Rabka-Zdrój... 34 65
6. OKOCIMSKI Brzesko 34 60
7. WOLANIA Wola Rzędzi... 34 59
8. GLINIK Gorlice 34 55
9. KOLEJARZ Stróże 34 49
10. WATRA Białka Tatrza... 34 48
11. TARNOVIA Tarnów 34 46
12. METAL Tarnów 34 43
13. SOKÓŁ Słopnice 34 36
14. SKALNIK Kamionka Wie... 34 35
15. BOCHEŃSKI KS 34 31
16. DUNAJEC Zakliczyn 34 24
17. JARMUTA Szczawnica 34 22
18. RADŁOVIA Radłów 34 6
Sponsor Tytularny

Urząd Miasta Limanowa

Sponsor

Sponsor

Sponsor
Sponsor
Sonda
Które miejsce w tabeli zajmie MKS LIMANOVIA na koniec sezonu 2021/2022 w IV Lidze?

Pechowa porażka

2014-10-04 19:05:01
Powiększ
Grali w osłabieniu
 
Błękitni Stargard Szczeciński – Limanovia Szubryt 2:1 (1:0)




Bramki:

1-0
Robert Gajda 40’ (k)
1-1 Damian Majcher 48’
2-1 Sebastian Inczewski 81’

Sytuacja jaka miała miejsce w 38’ spotkania niestety zaważyła na końcowym wyniku meczu. Po faulu w polu karnym Różalskiego na wychodzącym z nim sam na sam Gajdzie sędzia podyktował rzut karny przeciwko Limanovii, jednocześnie karząc naszego golkipera czerwonym kartonikiem. Sędzia naszym zdaniem zbyt surowo potraktował naszego zawodnika.  Chwilę wcześniej Różalski popisał się kapitalną interwencją przy obronie strzału z rzutu wolnego tuż zza linii pola karnego, broniąc precyzyjne uderzenie Magnuskiego tuż przy słupku. Po tym zdarzeniu do bramki wszedł zupełnie nierozgrzany Waldemar Sotnicki, jednak był bezradny, kiedy rzut karny wykonywał sam poszkodowany. Gajda uderzył w prawy róg bramki, a nasz bramkarz rzucił się w przeciwległy. Sytuacja w jakiej znalazł się nasz zespół całkowicie zburzyła plan taktyczny trenera Wieczorka. Zmuszony był zdjąć z boiska Waksmundzkiego pełniącego rolę  wysuniętego napastnika. Od tej chwili zespół musiał siłą rzeczy cofnąć się do defensywy i czyhać jedynie na kontry, aby zdobyć bramkę i wywieźć korzystny wynik z trudnego terenu. I to o mały włos by się udało, bowiem zaraz na początku pierwszej połowy spotkania po ładnej asyście Artura Skiby wyrównującego gola dla Limanovii zdobył co dopiero wprowadzony do gry Damian Majcher. Po jego uderzeniu strzałem po ziemi piłka ugrzęzła w dłuższym rogu bramki gospodarzy. Przez długi okres gry gospodarze nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze grającej obrony Limanovii. Dopiero w 81’ Sebastian Inczewski wprowadzony w II połowie spotkania, który do tej pory niczym nie imponował,  po otrzymaniu prostopadłego podania od Gajdy zgubił naszych obrońców i strzałem po ziemi obok interweniującego Sotnickiego ustalił wynik tego spotkania. Wynik spotkania biorąc pod uwagę okoliczności jego przebiegu, absolutnie nie przynosi naszemu zespołowi wstydu. W grze naszych zawodników widać było wolę walki i zaangażowanie. Gołym okiem widać, że w grze naszego zespołu z meczu na mecz powinno być coraz lepiej.

Błękitni Stargard Szczeciński: Ufnal - Wojtasiak (70’ Flis), Murawski, Pustelnik, Wawszczyk-Fijałkowski, Gutowski, Fadecki (80’ Kosakiewicz), Liskiewicz-Gajda (90’+2 Graś), Magnuski (59’ Inczewski)
Rezerwowi: Budnik - Graś, Zdunek, Inczewski, Kosakiewicz, Flis, Poczobut

Limanovia Limanowa: Różalski - Niechciał, Kulewicz, Mysiak, Gryźlak, Piwowarczyk (86’ Hudecki) ,Margol, Skiba, Komorek (57’ Pietras), Krówczyński (46 Majcher), Waksmundzki
Rezerwowi: Sotnicki - Basta, Urbański, Pietras, Koziel, Hudecki, Majcher

Żółte kartki: Wojtasiak, Gajda (Błękitni).
Czerwona kartka: Różalski (Limanovia) /39' - za faul/


Sędziowie: Tomasz Białek (główny)
Marcin Czerwiński, Krzysztof Maciaszczyk (asystenci)
Michał Świderski (techniczny)


Widzów: 300

Wypowiedzi trenerów /konferencja prasowa/ -

Retransmisja spotkania

 

Dodane przez: limanovia, wyświetleń: 4959, Skomentowano 0 razy
« PowrótGóra ^